Niskie poczucie własnej wartości w związku

Brak pewności siebie w związku zazwyczaj negatywnie wpływa na relację romantyczną. Niektóre osoby tak bardzo boją się porzucenia, że nieświadomie prowokują rozstanie, którego chciałyby uniknąć. Niskie poczucie własnej wartości sprzyja też trwaniu u boku toksycznego partnera, który nie zaspokaja potrzeb emocjonalnych. Zdarza się, że człowiek, który negatywnie myśli o sobie, unika innych, skazując siebie na samotność w związku i poza nim. Jak podnieść poczucie własnej wartości, aby poprawić ogólną jakość życia oraz wzmocnić związek?

Niskie poczucie własnej wartości w związku – objawy?

Osoby, u których występuje niskie poczucie własnej wartości, nie zawsze zdają sobie z tego sprawę. Zachodni świat promuje jednostki, które mocno w siebie wierzą i nie okazują żadnych słabości. Niektórzy próbują dostosować się do społecznych oczekiwań, deklarując, że chętnie podejmą nowe wyzwanie, choć w środku… odczuwają niepokój. Przywdziewanie maski imitującej pewność siebie wymaga ogromnego wysiłku. Niestety, sama deklaracja to za mało, aby wzmocnić niskie poczucie własnej wartości. Choć ta strategia czasem sprawdza się w życiu zawodowym, to w prywatnym nie zdaje egzaminu. Utrudnia budowanie relacji międzyludzkich i czerpanie radości z życia. Odgrywanie roli wyczerpuje, zwłaszcza, że opiera się na wypieraniu prawdziwych emocji. Jakie są najczęstsze objawy niskiego poczucia własnej wartości?

Nadinterpretowanie zachowań partnera

Niskie poczucie własnej wartości w związku sprzyja nadinterpretowaniu zachowań partnera i przypisywaniu mu złych intencji. Osoba, która postrzega samą siebie jako niedostatecznie dobrą, boi się, że jej wady pewnego dnia wyjdą na jaw i wtedy zostanie porzucona. W rezultacie staje się niezwykle wyczulona na wszystkie niepokojące sygnały. 

Przykład:
Olga w prezencie urodzinowym od męża otrzymała płaszcz oversize. Niestety, upominek nie sprawił jej przyjemności. Kobieta poczuła się urażona jego krojem, który nie podkreśla kształtów ciała. Wyszła z mieszkania bez słowa wyjaśnienia i pojechała do przyjaciółki. W jej obecności rozpłakała się, ponieważ uznała, że mąż uważa ją za mało atrakcyjną, dlatego wręczył jej płaszcz niepodkreślający sylwetki. Olga czuje się zrozpaczona i zastanawia się, czy partner ją zdradza. Przyjaciółka uważa, że kobieta nadinterpretuje to zdarzenie. Olga nie potrafi spojrzeć na problem z innej perspektywy, gdyż afekt (emocja) utrudnia jej racjonalne myślenie. Gdyby miała stabilną samoocenę, nie zareagowałaby tak ostro na nietrafiony prezent. Zapytałaby męża, czy istnieje możliwość zwrotu płaszcza i wymiany na inny fason, oraz wyjaśniła mu, że choć przeskalowane ubrania są modne, to nie czuje się w nich dobrze.

Zazdrość o partnera i zalewanie go oznakami miłości

Objawy niskiej samooceny często obejmują zazdrość o partnera. Osoba, która myśli o sobie negatywnie, zazwyczaj uważa, że inni ludzie są od niej bardziej atrakcyjni. To przeświadczenie może dotyczyć wyglądu, inteligencji, osobowości i szeroko pojętych umiejętności. Niskie poczucie własnej wartości u mężczyzny najczęściej wiąże ze sprawnością seksualną i statusem społecznym. Kobiety statystycznie większą wagę przywiązują do stanu cery i kształtów ciała, na ich podstawie definiując swoją atrakcyjność.

Niezależnie od tego, co stanowi źródło kompleksów, osoba, która się z nimi zmaga, częściej doświadcza zazdrości. Boi się, że jest niedostatecznie dobra dla swojego partnera, dlatego ten porzuci ją dla atrakcyjniejszej osoby ze swojego otoczenia. Z tego względu zaczyna go kontrolować i zalewać miłością. Brak poczucia własnej wartości sprawia, że dzwoni do niego w środku dnia, aby wyznać swoje uczucie i sprawdzić, co aktualnie robi. Taka postawa przytłacza partnera i zakłóca jego plany. Ten czuje się osaczony i zasmucony brakiem zaufania w związku. Zazdrość przybiera różne oblicza, niektóre osoby nie potrafią powstrzymać się przed oskarżeniami o zdradę, choć nie mają do nich żadnych podstaw, inne same prowokują zazdrość, mając nadzieję, że w ten sposób pokażą partnerowi, co może stracić.

Wszczynanie konfliktów w związku

Konflikty w związku czasem są nieuniknione, ponieważ każda ze stron ma inny punkt widzenia. Np. jeden z partnerów chce wynająć mieszkanie w centrum miasta, a drugi na jego obrzeżach. Obie strony potrafią racjonalnie uzasadnić swój wybór. Tego rodzaju konflikt nie świadczy o niskiej samoocenie. Niektóre pary często kłócą się o sprawy, które na pozór wydają się mało istotne. Przyczyna sporu sięga znacznie głębiej, a aktualne wydarzenie stanowi tylko pretekst. Zaniżona samoocena utrudnia wyrażanie swoich potrzeb. Niektórzy boją się, że mówiąc o swoich oczekiwaniach, spotkają się z odrzuceniem. W dzieciństwie często doświadczali takich sytuacji. W rezultacie nie sygnalizują swoich potrzeb, dlatego partner ich nie zaspokaja, za co jest „karany” awanturą, która dotyczy zupełnie innej sprawy.

Przykład:
Marek jest zły na Karolinę, bo ta zbyt rzadko przygotowuje dla niego niespodzianki. Nigdy nie mówił jej, jak bardzo ceni sobie nieplanowane wyjazdy weekendowe i spontaniczne wypady do kina. Przywykł do tego, że nikt nie liczy się z jego zdaniem, dlatego przestał je wyrażać. Kiedy Karolina przez przypadek przypala zupę, Marek robi jej awanturę. Wypomina jej, że przez nieuwagę obydwoje nie zjedzą obiadu, a na dodatek w całym mieszkaniu unosi się przykry zapach. To nie pierwszy raz, kiedy partnerka czuje się skrytykowana, dlatego przystępuje do kontrataku. Tych konfliktów można by uniknąć, gdyby Darek otwarcie wyraził swoje potrzeby.

Stawianie potrzeb partnera na pierwszym miejscu

Priorytetowe traktowanie potrzeb partnera uchodzi za altruizm. W rzeczywistości ta postawa może nosić znamiona… egoizmu. Bardzo niska samoocena sprawia, że człowiek boi się odrzucenia. Aby zaskarbić sobie sympatię i zainteresowanie, stara się spełniać wszystkie oczekiwania drugiej strony. Nawet te nienazwane. Zabiera ją na zagraniczne wakacje, kupuje dla niej nowy samochód i codziennie przygotowuje jej ulubione potrawy (zanim zaprotestujesz, mówiąc, że to przecież zdrowy przejaw dbania o relację, doczytaj proszę ten akapit do końca). Taka postawa nie sprzyja budowaniu zdrowego i szczęśliwego związku. Najlepiej, gdy relacja romantyczna przybiera bardziej symetryczny charakter. Każda ze stron coś do niej wnosi i coś zyskuje. Stawianie potrzeb partnera na pierwszym miejscu sprawia, że niektórzy zapominają o własnych. Dobrze to widać w relacjach seksualnych, gdy ktoś skupia się na doprowadzeniu drugiej strony do orgazmu i rezygnuje z własnej satysfakcji. W dłuższej perspektywie takie działanie prowadzi do coraz większej frustracji i poczucia, że nie jest się dla partnera wystarczająco ważną i wartościową osobą.

Brak pewności siebie w związku – przyczyny zaniżonej samooceny

Rozpatrując przyczyny niskiego poczucia własnej wartości, warto zwrócić uwagę na różne doświadczenia z przeszłości. Zazwyczaj dużo mówi się o roli rodziców w kształtowaniu stabilnej samooceny. Tymczasem na ten proces wpływają także inne istotne czynniki, w tym relacje z rówieśnikami, nauczycielami, były partnerami i kontrahentami. Słowa innych ludzi mogą okazać się zarówno wspierające, jak i podcinające skrzydła.

Pozabezpieczny styl przywiązania

Na niskie poczucie własnej wartości często cierpią osoby, które wykształciły pozabezpieczny styl przywiązania. Formują go relacje z opiekunami we wczesnym dzieciństwie. Niestety, nie każdy rodzic zaspokaja potrzeby dziecka, podchodząc do nich z zainteresowaniem i empatią. Czasem więź z opiekunem zostaje zachwiana, gdyż trafia on do szpitala, doświadcza osobistych trudności lub ulega wypadkowi. Kiedy dziecko potrzebuje wsparcia lub płacze, ale nikt nie reaguje, to otrzymuje komunikat, że jego potrzeby nie są ważne, a na ludzi nie można liczyć. Człowiek przychodzi na świat bezbronny, a jego przeżycie zależy od opiekunów. W związku z tym dostosowuje się do nich. Strategie, które sprawdzały się w dzieciństwie, nie pomagają w dorosłym życiu. Dziecko pragnie wierzyć, że rodzic jest dobry, bo od niego wszystko zależy, dlatego przypisuje sobie winę za brak zainteresowania mamy/taty. W dorosłe życie wchodzi z przekonaniem, że nie zasługuje na miłość, bo nawet najbliżsi go nie kochali. Nie posiada też odpowiednich wzorców tworzenia relacji z innymi dorosłymi i własnymi dziećmi.

Nadmierne oczekiwania rodziców

Niektórzy rodzice myślą, że motywują swoje dzieci, stawiając im wysokie oczekiwania. Chcą, aby perfekcyjnie opanowały język obcy, gdyż ten w przyszłości zapewni im dobry zawód i zarobki. W rezultacie bardzo mocno naciskają na swoją pociechę, a gdy ta przynosi 3 i 4, okazują jej dezaprobatę. To tylko jeden z wielu przykładów rodzicielskich oczekiwań, które w założeniu mają „wzmocnić charakter” dziecka i ułatwić mu start w dorosłym życiu. Niektórzy pragną za pośrednictwem dzieci zrealizować swoje niespełnione marzenia, przez co bardzo mocno obciążają je zajęciami dodatkowymi. Niestety, krytyczne uwagi, które mają zachęcać do dalszego rozwoju, sprawiają, że człowiek cierpi na nieskie poczucie własnej wartości. Warunkowa miłość rodziców wpędza dziecko w nadmierny perfekcjonizm i odbiera mu zadowolenie z własnych osiągnięć.

Wykluczenie z grupy rówieśniczej

Przyczyny niskiej samooceny czasem wykraczają poza relację z rodzicami. Nie wszyscy doświadczają akceptacji ze strony grupy rówieśniczej. Nierzadko wystarcza jakakolwiek „inność”, by stać się ofiarą szykan. Każdy z nas pragnie zrealizować potrzebę przynależności. To właśnie z jej powodu zapisujemy się do lokalnego klubu czytelniczego, łuczniczego czy sportowego. Gdy spotykamy się z odrzuceniem, cierpimy. Osobom dorosłym, które wyniosły z domu stabilne poczucie własnej wartości, łatwiej zrozumieć, że nie każdy ich lubi. Nastolatek, z którym nikt nie chce rozmawiać na korytarzu, bo ma rzadko spotykane imię, lubi pisać wiersze lub czytać książki, dużo mocniej przeżywa wykluczenie z grupy rówieśniczej. Często zakłada, że „jest nudny i mało interesujący” i z tym przekonaniem wchodzi w dorosłe życie.

Zaniedbania emocjonalne ze strony rodziców

Dojrzały emocjonalnie rodzic dostrzega swoje emocje, akceptuje je, odczytuje ich znaczenie i potrafi je regulować. Zazwyczaj w podobny sposób podchodzi do przeżyć swojego dziecka. Niestety, niektórzy opiekunowie mają z tym problem, gdyż nikt nie pokazał im, jak radzić sobie z zazdrością, smutkiem czy złością. W rezultacie unieważniają emocje swoich dzieci, gdyż nie wiedzą, co z nimi zrobić.  Gdy młody człowiek słyszy: „Nie narzekaj na lekcje niemieckiego. Jak pójdziesz do pracy, to poznasz prawdziwe życie”, to zaczyna wątpić w zasadność swoich przeżyć. Jako osoba dorosła może mieć problem, aby zwrócić uwagę partnerowi czy koleżance z pracy, bo swoje emocje postrzega jako nieadekwatne do sytuacji.

Toksyczny związek i przemoc psychiczna

Niskie poczucie własnej wartości w związku czasem warto rozpatrzyć w kontekście poprzednich relacji romantycznych. Nie każda z nich okazuje się wspierająca. Niekiedy partner stosuje zawoalowaną przemoc psychiczną, która poddaje w wątpliwość percepcję ofiary manipulacji. Nadużycia emocjonalne trudniej udowodnić niż pobicie, gdyż często odnoszą się do wcześniejszych wypowiedzi, które pozostawiają szerokie pole do interpretacji.

Przykład:
Kasia od pewnego czasu spotyka się z Wojtkiem. Od kilku dni odczuwa silny dyskomfort, którego nie potrafi uzasadnić. Kasia nie wie, jak zinterpretować słowa Wojtka. Odnosi wrażenie, że było w nich coś bardzo raniącego, chociaż wyglądały całkowicie niewinnie. Wojtek zapytał ją, czy zawsze nosi sukienki. Kasia przyznała, że czuje się w nich znakomicie. Na co Wojtek odparł, że lubi kobiety w obcisłych spodniach, które zmysłowo podkreślają ich krągłe pośladki. Kasia zapytała go, do czego zmierza ta rozmowa, na co mężczyzna stwierdził, że tylko luźno wyraża swoje zdanie. Kobieta podskórnie czuje, że w wypowiedzi Wojtka było coś złośliwego. Dzieli się swoimi wątpliwościami z przyjaciółkami, ale wszystkie twierdzą, że nadinterpretuje jego słowa i skupia się na mało istotnej wymianie zdań.

Po co przytoczyłam powyższy przykład? Chciałam w ten sposób pokazać, że przemoc psychiczna, która stopniowo odbiera pewność siebie, często składa się z niepozornych zdań. Wojtek dał Kasi znać, że nie do końca ją akceptuje, gdyż nie spełnia jego kryterium związanego z ubiorem. Gdyby chciał wyrazić swoje preferencje, to inaczej sformułowałby wypowiedź, aby nie zranić kobiety poprzez porównanie jej z innymi. Powiedziałby Kasi, że bardzo mu się podoba i świetnie wygląda w sukienkach, ale byłoby mu miło, gdyby czasem założyła spodnie. Gdyby nasza bohaterka nie posłuchała swojej intuicji i weszła w związek z Wojtkiem, nadal padałaby ofiarą manipulacji. Ta dzięki zawoalowanej formie utwierdziłaby ją w przeświadczeniu, że wszystko robi źle i jest mało atrakcyjna fizycznie. W kolejny związek prawdopodobnie wkroczyłaby z niską samooceną, mimo że wychowała się w rodzinie zapewniającej wsparcie emocjonalne.

Nadopiekuńczość rodziców

Na brak pewności siebie w związku często narzekają osoby, które doświadczyły nadopiekuńczości ze strony rodziców. Kiedy opiekun we wszystkim wyręcza dziecko, próbuje mu wybierać ubrania i znajomych, odbiera mu poczucie sprawczości. Młody człowiek przestaje wierzyć w to, że może stawić czoła wyzwaniom, gdyż jego rodzice wielokrotnie dali mu do zrozumienia, że nie radzi sobie z najprostszymi sprawami.

Upokarzanie przez nauczycieli

Nie tylko niewłaściwa postawa kolegów i rodziców kształtuje poczucie niższej wartości. Zawód nauczyciela ma szczególny charakter, gdyż pracuje on z młodymi ludźmi, którzy są bardzo wrażliwi na krytykę. Jej forma wpływa nie tylko na nastawienie do przedmiotu, ale też samoocenę ucznia. Merytoryczne uwagi, które przekazuje się z empatią, zachowując szacunek do młodego człowieka, mogą zaowocować jego rozwojem intelektualnym. Niestety, czasem zdarza się, że nauczyciel upokarza ucznia przy całej klasie, naśmiewając się z jego błędów czy przejęzyczeń. W ten sposób destrukcyjnie oddziałuje na jego poczucie własnej wartości. Osoby, z których drwiono, często boją się wyrażać własne zdanie, gdyż towarzyszy im obawa, że znowu popełnią jakąś gafę.

Niska samoocena a związek – czyli jak brak poczucia własnej wartości może wpłynąć na Twój związek

Zaniżona samoocena utrudnia budowanie satysfakcjonujących relacji romantycznych. Człowiek, który boi się odrzucenia, często wybiera strategie, które szkodzą jego związkowi lub przez samopoświęcenie skazuje siebie na cierpienie. Poniżej omówię najczęściej spotykane skutki braku poczucia własnej wartości.

Uwikłanie emocjonalne i toksyczny związek

Choć trudno w to uwierzyć, ludzie są bardziej skłonni zakończyć dobry związek, gdy ten przeżywa kryzys, niż rozstać się z partnerem, który rani i krzywdzi. Wydaje się to niezrozumiałe, ponieważ nikt nie chce cierpieć. Na poziomie świadomym większość ludzi deklaruje, że pragnie zaznać szczęścia w miłości.

Aby zrozumieć sprzeczność między przekonaniami a podejmowanymi działaniami, warto odnieść się do chemii schematów Younga. Wyjaśnia ona, dlaczego tkwimy w związkach, które nie przynoszą nam satysfakcji. Preferujemy sytuacje, które dobrze znamy, gdyż wiemy, jak w nich postępować. Osoba, która doświadczyła zaniedbań emocjonalnych ze strony rodzica, zazwyczaj reprezentuje pozabezpieczny styl przywiązania. Bliskość pozostaje dla niej obca, dlatego gdy spotyka na swojej drodze człowieka, który do niej dąży, zaczyna wycofywać się z relacji. Nie wie, jak zachować się względem niego. Natomiast partner, który jest równie niedostępny emocjonalnie jak rodzic, wydaje się atrakcyjny. Nawet w obliczu cierpienia osoba o niskiej samoocenie często nie decyduje się na rozstanie, gdyż uważa, że nikt jej nie pokocha. Brak poczucia własnej wartości sprzyja trwaniu w toksycznych związkach.

Okazywanie zazdrości partnerowi

Zazdrość sama w sobie nie stanowi problemu, ta emocja tylko informuje nas, że boimy się stracić kogoś, kto jest dla nas ważny. Osoby, które mają stabilne poczucie własnej wartości, doświadczają jej rzadziej, gdyż nie towarzyszy im lęk przed odrzuceniem. Dla człowieka, który skupia się tylko na swoich wadach, każdy, kto pojawia się w zasięgu wzroku partnera, staje się potencjalnym zagrożeniem. Jedni decydują się na kontrolowanie drugiej osoby i przeglądanie jej telefonu. Drudzy dają ponieść się emocjom i urządzają karczemną awanturę. Nie brakuje ludzi, którzy udają, że nic się nie stało, wypierają swoją zazdrość, ale czują się coraz mniej pewnie w związku.

Sztywność myślenia

Niskie poczucie własnej wartości w związku sprawia, że niektórzy bardzo mocno starają się, aby relacja przetrwała. Na pierwszy rzut oka nie ma nic złego w tym, że człowiek pielęgnuje bliskościowe więzi. Problem pojawia się, gdy towarzyszy temu nadmierny perfekcjonizm.

Niska samoocena a związek – myśli perfekcjonisty:
„Muszę poćwiczyć na siłowni, żeby mieć figurę jak Kim Kardashian.”
„Muszę nauczyć się lepiej gotować, aby zaspokoić jego/jej oczekiwania.”
„Muszę zapewnić jemu/jej orgazm, żeby mnie nie zostawił/zostawiła.”

Im więcej takich „obowiązków” pojawia się na naszej liście, tym większe ryzyko, że poczujemy się sfrustrowani, gdy jakiegoś celu nie uda się zrealizować. Skupiając się na wyimaginowanych oczekiwaniach partnera, które często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, często oddalamy się od niego.  Zamiast spędzić razem wieczór przy zamówionej pizzy, cały czas czekamy na werdykt drugiej osoby ws. przygotowanej zapiekanki. Bardzo mocno bierzemy do siebie każdą uwagę, nawet tę związaną z głębokością talerza/miski. Życie z perfekcjonistą jest trudne. Niektórzy woleliby, aby partner przestał dążyć do ideału, a skupił się na rozmowie i pozwalał sobie na większą spontaniczność. Relacja z perfekcjonistą jest wymagająca, gdyż mimowolnie zastanawiamy się, czy sami spełniamy jego oczekiwania.

Jak niskie poczucie własnej wartości wpływa na emocje partnerów?

Niska samoocena często przyczynia się do powstania napięć emocjonalnych w związku. Niektóre przechodzą w kłótnie w związku, inne prowadzą do biernej agresji. Zdarza się, że osoba, która cierpi na brak poczucia własnej wartości, tłumi w sobie emocje, aby nie spotkać się z odrzuceniem. Żadna z wyżej wskazanych strategii nie jest dobra. Emocje, których doświadczasz, warto potraktować jako komunikaty i zapoznać się z ich treścią. Jeśli odczuwasz smutek, gdy partner przebywa na delegacji, zaakceptuj go. Pojawiła się zazdrość na myśl o jego koleżance z pracy? To normalne, bo zależy Ci na nim. Wszystko, co przeżywasz, jest w porządku pod warunkiem, że potrafisz zarządzać emocjami.

Niestety, niskie poczucie własnej wartości często sprawia, że utożsamiamy emocje z faktami. Zakładamy, że skoro czujemy zazdrość, to znaczy, że nasz partner interesuje się z koleżanką z pracy. Warto spojrzeć na emocje przez pryzmat swoich wcześniejszych doświadczeń. Osoby, które zostały zdradzone podczas wyjazdu służbowego, obawiają się delegacji partnera. Jeśli uświadomią sobie, z czego wynika ich zazdrość, racjonalnie spojrzą na aktualną sytuację i unikną wszczęcia awantury. O tym, jak odczytywać emocje i oddzielać je od faktów, dowiesz się z mojego najnowszego kursu ABC Twoich emocji. Przygotowałam go po to, aby pomóc Ci stworzyć lepszą relację z partnerem. Każdy z nas dzięki wysokiej plastyczności mózgu może zmienić schematy myślowe, które mu nie służą, na bardziej adekwatne.

Przeczytaj artykuł jak podnieść się po zdradzie.

W swoim kursie pokazuję, jak zarządzać trudnymi emocjami, aby te nie przełożyły się na negatywne myśli o sobie. Kiedy czujemy wstyd z powodu popełnionego błędu, często uważamy, że jesteśmy beznadziejne/beznadziejni. Tymczasem swoje przeżycia najlepiej odnosić do konkretnej sytuacji, nie do swojej wartości jako człowieka. Nawet osoby, które wzbudzają powszechny podziw, czasem podejmują nienajlepsze decyzje. Te nie pozbawiają ich wcześniejszych dokonań i sukcesów. Błędy są wpisane w życie każdego człowieka i nie wpływają na jego wartość. W oddzieleniu emocji od negatywnych myśli o sobie pomoże Ci mój kurs ABC Twoich emocji.

Zaniżona samoocena a zdrada w związku

Bardzo niska samoocena to problem wielu osób, które reprezentują pozabezpieczny styl przywiązania. Zakładają one, że nie zasługują na miłość, dlatego partner prędzej czy później „pozna” się na nich i je porzuci. W związku z tym postanawiają go uprzedzić, dopuszczając się zdrady. Proces ten przebiega na poziomie podświadomym, co wyjaśnia, dlaczego często zostaje powielony w kolejnych relacjach. Dopiero odkrycie mechanizmu pozwala zmienić postępowanie.

Osoby z niską samooceną dopuszczają się zdrady także po to, aby podnieść swoje poczucie własnej wartości. Duża liczba partnerów seksualnych zdaje się potwierdzać ich atrakcyjność fizyczną.

Brak poczucia własnej wartości sprawia, że trudno wyrazić swoje potrzeby w stałym związku. Przygodne relacje rządzą się swoimi prawami, tutaj pojawia się przestrzeń do zaspokojenia własnych fantazji erotycznych.

Niewierności może dopuścić się także strona o stabilnej samoocenie, która ma dość działań kontrolujących. Gdy partner po raz kolejny bezpodstawnie zarzuca zdradę lub przeszukuje telefon, narasta frustracja. Ta w końcu znajduje ujście i spełnia się najczarniejszy scenariusz osoby cierpiącej na brak poczucia własnej wartości.

Dowiedz się dlaczego mężczyźni zdradzają.

Jak pokonać niskie poczucie własnej wartości?

Jednym z mechanizmów obronnych jest dysocjacja, czyli odcięcie się od emocji. Niekiedy człowiek stara się tak bardzo wymazać bolesne zdarzenia z pamięci, że rzeczywiście blokuje część wspomnień, mimo iż nie doznał urazu mózgu. Niektóre osoby zgłaszają się do gabinetu terapeuty, gdyż odczuwają emocjonalną pustkę. Ich przeżycia zostały całkowicie zablokowane, bo generowały zbyt duże cierpienie. Dysocjacja to mechanizm, który krótkofalowo przynosi ulgę, ale w dłuższej perspektywie uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Skutkuje bowiem odcięciem od wszystkich emocji, także tych przyjemnych.

1. W jakich sytuacjach odzywa się Twój wewnętrzny krytyk?
Nie w każdej sferze życia niskie poczucie własnej wartości dochodzi do głosu. Niektórzy bardzo dobrze odnajdują się w sprawach zawodowych, gdyż są pewni swoich kompetencji. Jednocześnie uważają, że nie zasługują na prawdziwą miłość czy dobre traktowanie. Budowanie własnej wartości wymaga rozpoznania obszarów, które przysparzają trudności i rodzą niepewność. Zastanów się, w jakich sytuacjach odzywa się Twój wewnętrzny krytyk. Czy gromi Cię za każdym razem, gdy popełnisz błąd? A może jego głos nie daje Ci spokoju, kiedy się zakochasz? Jeśli wiesz, w jakim obszarze masz największe problemy, zastanów się, czy potrafisz je jakoś powiązać z przeszłością.

2. Jakie masz negatywne przekonania na swój temat?
W kolejnym kroku warto wskazać negatywne przekonania na swój temat.
„Jestem łamagą, ośmieszę go na weselu, gdy podczas tańca wpadnę na stół.”
„Zawsze powiem coś głupiego, tylko przynoszę wstyd.”
Kiedy ktoś z otoczenia krytykuje nas za niezdarność, to boimy się każdej sytuacji, w której spożywamy posiłek czy niesiemy tacę z jedzeniem. Przyjmujemy cudzą opinię za własną, choć nie zawsze odzwierciedla ona rzeczywistość. Jeśli myślisz o sobie, że jesteś niezdarą, wskaż kilka sytuacji, które temu zaprzeczają. Każdemu czasem zdarza się polać zupą lub przypadkowo strącić makaron w sklepowej alejce. Spróbuj zmienić sposób konstruowania narracji: „Ryż spadł mi na ubranie” zamiast „Jestem niezdarą”.

3. Zacznij praktykować samowspółczucie
Jak pracować nad poczuciem własnej wartości? Potraktuj siebie jak najlepszego przyjaciela i okazuj sobie samowspółczucie. Do bliskiej osoby nie mówisz tych wszystkich przykrych słów, które adresujesz do siebie. Kiedy klientka przysyła Ci niewłaściwy załącznik, stwierdzasz, że po prostu się pomyliła. Gdy robisz to samo, doskwiera Ci poczucie winy.  Jeśli rozpoczynasz budowanie poczucia własnej wartości, okazuj sobie szacunek i zrozumienie. Nie utożsamiaj ich ze słabością czy nadmiernym pobłażaniem. Czasem warto wybaczyć sobie drobne błędy, zwłaszcza że większość z nich nie ma daleko idących konsekwencji i szybko odejdzie w niepamięć.

4. Przyznaj sobie prawo do błędów
Nie ma ludzi idealnych, kiedy sobie to uświadomisz, pozbędziesz się ogromnej presji. Każdy popełnia błędy, miewa gorszy dzień, podejmuje nie najlepsze decyzje. Nawet przykładając się do realizacji zadania, możesz nie spełnić oczekiwań drugiej strony, gdyż te same rzeczy postrzegamy w zupełnie inny sposób. Każdy człowiek jest wyjątkowy i zasługuje na szacunek, choć czasem popełnia błędy i mierzy się z różnymi trudnościami.

5. Wyciągaj wnioski z popełnionych błędów
Budowanie własnej wartości opiera się na akceptacji swoich zalet i wad. Kiedy popełnisz błąd, zastanów się, co było jego przyczyną. Następnie wyciągnij wnioski i pomyśl, co możesz zrobić, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.

6. Stawiaj granice psychologiczne
Masz prawo do stawiania własnych granic i odmawiania innym, gdy coś Ci nie odpowiada. Nie zmuszaj się do aktywności, które pozostają sprzeczne z Twoimi potrzebami, aby zaskarbić sobie czyjąś sympatię. Niskie poczucie własnej wartości sprawia, że wykazujesz tendencję do tego, aby dawać z siebie wszystko, żeby tylko podtrzymać relację. To rodzi frustrację i skutkuje tym, że pojawia się konflikt wewnętrzny. Pomagając komuś, pomimo zmęczenia, odczuwasz frustrację i złość na tę osobę. Można tego uniknąć, traktując priorytetowo własne potrzeby.

7. Nie porównuj się z innymi
Aby budowanie poczucia własnej wartości zakończyło się sukcesem, nie porównuj się z innymi. Gdy widzisz, że ktoś zarabia więcej od Ciebie, a inna osoba założyła już rodzinę, często czujesz się gorzej. Zapominasz o swoich sukcesach i zaczynasz je umniejszać. Porównywanie się z innymi nie ma sensu, gdyż każdy z nas dysponuje własnym potencjałem. Ponadto często postrzegasz cudze życie jako wyjątkowo udane, a nie wiesz, z jakimi trudnościami zmaga się drugi człowiek.

8. Unikaj osób nieżyczliwych
Być może w Twoim otoczeniu znajdują się osoby, które nie życzą Ci dobrze. Rozpoznasz je po tym, że kiedy z nimi rozmawiasz, tracisz cały zapał do działania. Przestajesz wierzyć, że Twoje starania mają jakikolwiek sens. Unikaj osób nieżyczliwych, gdyż kontakt z nimi zawsze będzie rzutował negatywnie na Twoje samopoczucie.

Jak zbudować i odzyskać poczucie własnej wartości w związku?

Niskie poczucie własnej wartości w związku utrudnia budowanie relacji romantycznych, dlatego warto je wzmocnić. Pomóc mogą w tym kroki, które opisałam we wcześniejszej części artykułu. Kiedy myślisz o sobie z szacunkiem i życzliwością, z mniejszą surowością oceniasz innych. W rezultacie łatwiej uzyskujesz porozumienie z partnerem i czerpiesz satysfakcję z relacji romantycznej. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak zbudować poczucie własnej wartości w związku i jak podnieść samoocenę w związku, skorzystaj z poniższych podpowiedzi!

Otwarta komunikacja oparta na życzliwości i asertywności

Wielu nieporozumień można uniknąć dzięki otwartej komunikacji. Jeśli nie wiesz, dlaczego partner ostatnio ma dla Ciebie mniej czasu, zapytaj go o to. Osoby z niską samooceną często wykazują skłonność do pisania czarnych scenariuszy. Być może zakładasz, że partner  oddala się od Ciebie, bo „poznał” się na Tobie i dostrzegł  Twoje wady. Zazwyczaj tego typu sytuacje wynikają z prozaicznych przyczyn, np. problemów w pracy.

Aby związek przynosił Ci satysfakcję, otwarcie wyrażaj swoje potrzeby. W wielu przypadkach partner nie zaspokaja ich, bo o nich nie wie. Kiedy jasno je przedstawisz, bliska osoba może zrealizować Twoje pragnienia.

W każdej relacji masz prawo do odmowy, zadbaj o to, aby swój komunikat przekazać w sposób życzliwy. Nie zgadzaj się na propozycje, które Ci nie odpowiadają. Jeśli partner zachęca Cię do wspólnego wyjścia do znajomych, a Tobie doskwiera zmęczenie, wyjaśnij mu swoje stanowisko, traktując priorytetowo własne potrzeby.

Akceptacja odmienności. Zakończ rywalizację z partnerem

Rywalizacja zazwyczaj kojarzy się z zawodami sportowymi lub miejscem pracy. Dużo rzadziej myślimy o niej w kontekście bliskich relacji międzyludzkich. Niestety, czasem rywalizujemy z partnerem lub chcemy mu w czymś dorównać. Taka postawa ma destrukcyjny wpływ na związek. Warto zaakceptować swoją odmienność. Pięknie się między sobą różnimy, dlatego możemy dopełniać się w różnych sferach życia codziennego. Jeśli partner potrafi szybko podejmować decyzje, okaż mu wdzięczność. Każdy wnosi inne wartości do związku. Ty potrafisz drobiazgowo przeanalizować problem, druga strona dokonuje szybkich wyborów. Swoje talenty możecie wykorzystać w różnych okolicznościach. Ty zastanowisz się, jaka lokalizacja mieszkania jest najlepsza, druga strona wskaże restaurację, w której wspólnie zjecie obiad.

Nie porównuj się z eks

Większość osób ma za sobą związek, który z jakiegoś powodu został zakończony. Gdy wchodzisz w nową relację romantyczną z niską samooceną, zaczynasz obawiać się, że eks Twojego partnera stanowi dla Ciebie zagrożenie. Odszukujesz profil tej osoby w mediach społecznościowych i porównujesz się z nią. Bardzo często spoglądasz na siebie krytyczniej niż dawniej. Uważasz, że tamta osoba jest lepiej wykształcona, wykonuje ciekawszą pracę, więcej zarabia i może pochwalić się atrakcyjniejszą aparycją. Porównywanie się z innymi zazwyczaj pogarsza samopoczucie, dlatego warto z niego zrezygnować. Pamiętaj, że Twój partner wybrał Ciebie, więc zapewne dostrzegł w Tobie liczne zalety.

Jak pomóc partnerowi z niską samoocena?

Pomoc partnerowi z niską samooceną może być wyzwaniem, ale istnieje wiele sposobów, aby wesprzeć go w budowaniu pewności siebie. Poniżej przygotowałam dla Ciebie kilka sugestii, które mogą być pomocne:

Pamiętaj, że każda osoba jest inna, więc ważne jest dostosowanie podejścia do indywidualnych potrzeb i sytuacji partnera. Czasami współpraca z profesjonalistą może być kluczowa, zwłaszcza jeśli partner boryka się z głęboko zakorzenionymi problemami emocjonalnymi.

Podsumowanie – jak niska samoocena wpływa na związek?

Psychologia poznawczo-behawioralna definiuje poczucie własnej wartości jako postawę. Oznacza to, iż na samoocenę składają się 3 części:

afektywna – opiera się na emocjach, które odczuwasz, gdy myślisz o sobie

poznawcza – wiąże się z przekonaniami, jakie masz na swój temat

behawioralna – odpowiada za to, jak traktujesz siebie w codziennym życiu.

Niektórzy ludzi myśląc o sobie, odczuwają wstyd (część afektywna), gdyż uważają, że do niczego się nie nadają (część poznawcza), dlatego nie dbają o zaspokojenie swoich potrzeb (część behawioralna).

Poczucie własnej wartości zazwyczaj kształtuje się w dzieciństwie w relacji z opiekunami. Najlepiej, gdy wykazują oni responsywność, dostrzegają emocje młodego człowieka i podchodzą z empatią do jego potrzeb. To tworzy doskonały fundament pod stabilne poczucie własnej wartości, które jest mniej uzależnione od opinii innych ludzi. Nie wszyscy dorastają w tak wspierającym środowisku. Ponadto toksyczne związki, w których pojawiła się przemoc psychiczna, mogą skutkować zaniżoną samooceną. Do jej zachwiania czasem dochodzi wskutek mobbingu lub drwin ze strony rówieśników. Na szczęście nigdy nie jest za późno, by rozpocząć budowanie poczucia własnej wartości. W tym procesie kluczową rolę odgrywa odczytywanie emocji i odróżnianie ich od faktów. Jeśli chcesz udoskonalić tę umiejętność, zapraszam Cię do skorzystania z mojego kursu. W ABC Twoich emocji dzielę się wiedzą psychologiczną popartą badaniami naukowymi oraz swoim doświadczeniem zawodowym. Od lat pracuję jako terapeutka par, psycholożka i seksuolożka. Więcej informacji nt. kursu ABC emocji znajdziesz tu.

Informacja dla stałych czytelników

Aktualna cena kursu to 359 zł. Pamiętaj, że jeśli jesteś subskrybentem newslettera, lub chcesz do niego dołączyć, możesz zamówić kurs w niższej cenie 249 zł. Jeśli chcesz dołączyć do newslettera – wskakuj na pokład. Możesz zapisać się korzystając z okienka na stronie głównej. Nie zapomnij potwierdzić swojego zapisu. 😊

Bibliografia:

  1. Congost S.; Pokochaj siebie. Jak zbudować dobrą relację z samą sobą; Znak Literanova, 2022
  2. Congost S.; Zaakceptuj siebie. Jak zaprzyjaźnić się ze sobą i docenić swoją wartość; Znak Literanova, 2022
  3. Leahy R. L.; Nie wierz we wszystko, co czujesz. Rozpoznaj swoje emocje i uwolnij się od lęków; Dom Wydawniczy Rebis, 2021
  4. MacCutcheon M.; Poznaj, zaakceptuj i pokochaj siebie. 5 kroków do wzmocnienia poczucia własnej wartości; Wydawnictwo Zwierciadło, 2021
  5. Norwood R.; Kobiety, które kochają za bardzo; Dom Wydawniczy Rebis, 2021
  6. Woydyłło E.; Droga do siebie. O poczuciu wartości; Wydawnictwo Literackie, 2022
  7. Young J., Klosko J.S.; Program sposobu zmiany życia; Instytut Psychologii Zdrowia, 2012


partnerstwoNiskie poczucie własnej wartości w związku – jak sobie z tym radzić?