Początek związku to magiczny czas, któremu towarzyszy optymizm i nadzieja. Wierzymy, że znaleźliśmy osobę, przy której każdego dnia będziemy doświadczać szczęścia i spełnienia. Partner budzi naszą fascynację i z przyjemnością go poznajemy, dowiadując się o nim wielu ciekawych rzeczy. Chętnie spędzamy razem czas, organizując niezapomniane randki, które dostarczają nam ekscytujących wrażeń. Ten stan trwa góra 3 lata, czyli tyle, ile na nasz mózg oddziałuje fenyloetyloamina. W związku dominuje miłość czy przyzwyczajenie? Jak rozpoznać przyzwyczajenie w związku i co z nim zrobić?

Czym jest przyzwyczajenie w związku?

Przyzwyczajenie w związku sprawia, że ulatnia się z niego wzajemna fascynacja. Uważamy, że doskonale znamy partnera, jego zachowania i potrzeby, a relacja, którą stworzyliśmy, przetrwa długie lata. To często moment, w którym przestajemy zabiegać o drugą osobę, prowadzić głębsze rozmowy i poznawać jej aktualne potrzeby. Nierzadko po drodze znika pożądanie, ponieważ do sypialni wkradła się rutyna, przez co seks stał się przewidywalny. Związek z przyzwyczajenia charakteryzuje się zanikiem bliskości i iskry, która kiedyś nas rozpalała. Pojawiła się rutyna w związku i powtarzalność tych samych schematów.

Trwamy w nim z różnych przyczyn. Czasem łączą nas wspólne sprawy takie jak kredyt, firma czy wychowywanie dzieci. Niekiedy nie potrafimy odejść, bo boimy się samotności i mamy niskie poczucie własnej wartości. Zakładamy, że nie spotka nas już nic dobrego i nikt nas nie pokocha. Na związek z przyzwyczajenia decydujemy się również wówczas, gdy wykazujemy niską elastyczność psychologiczną i źle znosimy zmiany. Wolimy kontynuować przewidywalną relację, niż otworzyć się na nową, która niesie ze sobą niepewność.

Przyzwyczajenie w związku jest dobre czy złe?

Przyzwyczajenie w związku często bywa mylone ze stabilizacją. Gdy kończy się faza zakochania, której towarzyszy wydzielanie związków chemicznych odpowiedzialnych za miłosny „haj”, wkraczamy w nowy etap. Motyle w brzuchu stają się wspomnieniem, ale możemy wspólnie stworzyć stabilny i dojrzały związek. Jeśli rozwinie się u nas miłość, to wciąż będziemy czerpać satysfakcję z relacji. Czułość, troska, empatia i zainteresowanie zapewnią nam bezpieczną przystań. Dzięki niej łatwiej poradzimy sobie z trudnościami, zachowamy też optymalne pobudzenie i unikniemy nadmiernego stresu, mając emocjonalne oparcie w partnerze.

Faza stabilizacji niesie ze sobą liczne zalety, czasem mylnie utożsamiamy ją z przyzwyczajeniem w związku. To drugie jest stanem niepożądanym, ponieważ prowadzi do zaniku więzi. Kiedy traktujemy partnera jako stały element naszego życia, który nie wymaga żadnych starań, to oddalamy się od niego. Nieważne, czy związek trwa rok, 5 lat czy 35, zawsze warto okazywać sobie zainteresowanie, troskę i czułość. Inaczej miejsce miłości zajmie obojętność w związku, która przez Johna Gottmana została uznana za jednego z Czterech Jeźdźców Apokalipsy.

Miłość czy przyzwyczajenie – jak odróżnić miłość od przyzwyczajenia?

Wiele par z dłuższym stażem zastanawia się, jak odróżnić miłość od przyzwyczajenia. Jeśli masz wątpliwości, przyjrzyj się Waszej relacji i odpowiedz sobie na poniższe pytania.

  1. Czy wszystko, co robi Twój partner, wywołuje w Tobie irytację?
  2. Czy od pewnego czasu unikasz wspólnego planowania przyszłości?
  3. Czy Twoje wyznania miłości nie przypominają kwestii wypowiadanej automatycznie?
  4. Czy Wasze życie seksualne od pewnego czasu stało się mocno ograniczone lub praktycznie w ogóle nie istnieje?
  5. Czy przestałaś/przestałeś starać się o partnera/partnerkę?
  6. Czy Wasze rozmowy skupiają się na organizacji życia, rzadko poruszacie głębsze tematy?

Jeśli na większość pytań udzieliłaś/udzieliłeś odpowiedzi twierdzącej, to znak, że do Waszego związku wkradło się przyzwyczajenie. Na szczęście nie zawsze prowadzi ono do rozstania. Często relację można naprawić dzięki zaangażowaniu obojga partnerów.

kalendarz adwentowy dla par 24 do bliskości e-book
Kalendarz adwentowy dla par – 24 Dni Bliskości

Kalendarz adwentowy dla par “24 dni bliskości” powstał z myślą o parach, które chcą poprawić swoje relacje, a nie mają czasu na wymyślanie nowych sposób na wzmacnianie swoich relacji.

Jakie są objawy przyzwyczajenia w związku?

Kryzys w związku z dłuższym stażem zazwyczaj jest nieunikniony, wynika z jego dynamiki. Na początku chcemy spędzać razem każdą wolną chwilę i obsesyjnie myślimy o partnerze, bo w organizmie utrzymuje się wysokie stężenie fenyloetyloaminy. Wspomniany związek chemiczny odpowiada za miłosny „haj”. Gdyby krążył we krwi przez całe życie, nie pracowalibyśmy i nie wychowywalibyśmy dzieci, bo kierowałoby nami pożądanie. Z tego powodu natura tak rozwiązała tę kwestię, że fenyloetyloamina towarzyszy tylko fazie zakochania. Kiedy wkraczamy w etap dojrzałej miłości, jej miejsce zajmuje oksytocyna i wazopresyna – hormony odpowiedzialne za przywiązanie do partnera. Niestety, czasem uczucie zanika, a jego miejsce zajmuje obojętność w związku. Po czym rozpoznać związek z przyzwyczajenia?

Wyznania miłosne wypowiadane automatycznie

Łączy Was miłość czy przyzwyczajenie? Jeśli szukasz odpowiedzi na to pytanie, zastanów się, w jaki sposób okazujecie sobie uczucie. Na początku związku przywiązujemy dużą wagę do miłosnych wyznań. Każde z nich sprawia ogromną radość, która przeplata się z ekscytacją. Kiedy do relacji wkrada się rutyna, wyznania miłosne wypowiadamy automatycznie bez większego zaangażowania. Romantyzm znika gdzieś po drodze, ale można spróbować go wskrzesić. Jeśli zależy Ci na partnerze, wyślij mu miłą wiadomość w ciągu dnia. Takie drobiazgi pomagają przywrócić dawny żar.

Brak wspólnych tematów do rozmów

Na początku, kiedy rozkwita miłość, a przyzwyczajenie wydaje się problemem innych par, poświęcamy sobie sporo uwagi. Później sytuacja ulega zmianie i dosięga nas trudność, której się nie spodziewaliśmy. Brak wspólnych tematów do rozmów prowadzi do zaniku bliskości. Wydaje nam się, że dobrze znamy partnera, dlatego nie pytamy go o jego marzenia, plany i obawy. Zapominamy, że życie każdego dnia pisze zaskakujące scenariusze, które pociągają za sobą zmianę priorytetów w życiu. Ponadto dojrzewamy i inaczej spoglądamy na te same kwestie.

Problemy w komunikacji w związku często przechodzą niezauważone, ponieważ zakładamy, że skoro rozmawiamy o remoncie mieszkania, to jesteśmy blisko. Organizacja życia codziennego nie ma nic wspólnego z umacnianiem relacji i jej pielęgnowaniem. Jeśli chcecie się na nowo do siebie zbliżyć i zerwać z przyzwyczajeniem, umówcie się na randkę, która dostarczy Wam ekscytujących przeżyć.

Zanik tęsknoty w związku

Na przyzwyczajenie w związku często wskazuje zanik tęsknoty. Początkowo nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy spędzić weekend osobno. Kiedy życie wymusza na nas krótkotrwałe rozstanie, np. ze względu na zbliżające się święta, tęsknimy i utrzymujemy kontakt telefoniczny z partnerem. Z czasem zaczynamy coraz lepiej radzić sobie z wyjazdami drugiej osoby. Wraz ze spadkiem stężenia fenyloetyloaminy znikają obsesyjne myśli nt. partnera, przez co możemy pielęgnować inne ważne relacje w naszym życiu.

Problem pojawia się wówczas, gdy druga osoba nam obojętnieje, dlatego nie doskwiera nam jej brak. Czasem wręcz odnosimy wrażenie, że lepiej czujemy się, gdy wyjeżdża do rodziców, bo wreszcie pobędziemy trochę sami.

Samotność w związku

Choć trudno w to uwierzyć, samotność w związku stanowi często spotykany problem. Wydaje się, że mieszkając pod jednym dachem i jedząc wspólnie obiad, mamy do kogo zwrócić się z prośbą o pomoc. Niekiedy sami stawiamy czoła przeciwnościom losu, bo w partnerze nie znajdujemy oparcia emocjonalnego. Samotność w związku często doskwiera parom, które nie decydują się na rozstanie z powodu przyzwyczajenia. Niestety, uczucie, któremu towarzyszyło szczere zainteresowanie, zdążyło się wypalić.

Brak wspólnych planów z partnerem

Jak odróżnić miłość od przyzwyczajenia? Warto zwrócić uwagę na to, czy relacja rozwija się. Na kryzys często wskazuje brak wspólnych planów na przyszłość. Jeśli jedyną kwestią, którą razem uzgadniacie, jest wakacyjny wyjazd, to zastanówcie się, z czego to wynika. Czasem związek nie przynosi nam satysfakcji, dlatego podświadomie unikamy zobowiązań. Nie czujemy się gotowi na pewne zmiany, np. na wspólne zamieszkanie, ślub, dziecko czy adopcję zwierzaka. W takiej sytuacji zadajmy sobie pytanie, czy u boku innego partnera/partnerki bylibyśmy skłonni podjąć się tych zobowiązań. Niekiedy za brakiem wspólnych planów stoją nieadaptacyjne przekonania, które wymagają przeformułowania na bardziej realistyczne.

Unikanie chwil spędzanych tylko we dwoje

Kiedy pojawia się przyzwyczajenie w związku, unikamy chwil spędzanych tylko we dwoje, ponieważ te nie przynoszą nam ekscytujących wrażeń. Bardzo często przypominają nam o zaniku bliskości i emocjonalnym oddaleniu. Aby nie konfrontować się z niewygodnymi tematami, spotykamy się w większym gronie. Zdarza się, że nawet wakacyjny wyjazd planujemy ze wspólnymi znajomymi. To normalne, że zależy nam na utrzymywaniu kontaktu z innymi ludźmi. Każda z relacji wnosi coś do naszego życia i zaspokaja inne potrzeby. Problem pojawia się wówczas, gdy myśl o spędzeniu czasu tylko we dwoje rodzi dyskomfort i przyjaciele mają uchronić nas przed bliskością.

Postrzeganie zachowań partnera jako irytujących

Każdy z nas jest inny i wyjątkowy, co czasem może rodzić trudności przy współdzieleniu mieszkania. Kiedy partner budzi nas w niedzielny poranek, włączając radio w kuchni przylegającej do sypialni, to normalne, że odczuwamy dyskomfort. Na związek z przyzwyczajenia wskazuje natomiast fakt, że od pewnego czasu każde zachowanie drugiej osoby postrzegamy jako irytujące. Nie podoba nam się, w jaki sposób spożywa posiłek, wyciera ręce, pakuje zakupy, wiąże sneakersy itp. Jeśli irytują nas kwestie, które pozostają bez wpływu na nasze życie, potraktujmy to jako sygnał alarmowy dla naszego związku.

Jakie zachowania mogą doprowadzić do związku z przyzwyczajenia?

Nie wszyscy z nas doświadczają problemów charakterystycznych dla związków z przyzwyczajenia. Do ich wystąpienia przyczyniają się pewne zachowania, na które często nie zwracamy uwagi w codziennym życiu obfitującym w liczne obowiązki. Poniżej pokrótce omawiam najważniejsze z nich. 

Brak otwartej komunikacji

Przyzwyczajenie w związku często pojawia się w tych parach, które nie prowadzą otwartej komunikacji lub źle ją rozumieją. Jeśli nie rozpoczynamy wypowiedzi z perspektywy własnych emocji i potrzeb, często nieświadomie sprawiamy, że druga strona czuje się zaatakowana. W rezultacie nie wykazuje ona gotowości do podjęcia dialogu i wypracowania kompromisu.

Niekiedy nie potrafimy otwarcie wyrażać swoich potrzeb i emocji, ponieważ mamy z nimi nie najlepszy kontakt. Nie wiemy, co kryje się za naszą złością, przez co nie umiemy o tym porozmawiać z partnerem. Zdarza się, że znamy swoje potrzeby, ale przywykliśmy do spełniania oczekiwań innych. Duży problem z ich wyrażaniem mają ci z nas, którzy doświadczyli deprywacji emocjonalnej. Na szczęście zawsze możemy nauczyć się otwartej komunikacji opartej na asertywności i wzajemnym szacunku. Pomoże Ci w tym mój kurs ABC emocji.

Niesatysfakcjonujący seks

Dotyk, który towarzyszy codziennym wyrazom czułości oraz seksualnym uniesieniom, przyczynia się do wyrzutu oksytocyny. Pełni ona rolę hormonu przywiązania, który umacnia relację. Odpowiedni poziom oksytocyny jest szczególnie ważny w parach, które wkroczyły w etap dojrzałej miłości. Pełni ona rolę spoiwa, które umacnia związek z długim stażem.

Niestety, powtarzalność sprawia, że seks staje się mało ekscytujący, przez co nie wzbudza naszego zainteresowania. Czasem wolimy obejrzeć ciekawy serial niż spędzić czas na erotycznych igraszkach z partnerem, bo dobrze znamy ich scenariusz. Na szczęście zawsze możemy go trochę zmodyfikować, wprowadzając nowe pozycje seksualne, przebrania czy gadżety. Czasem wystarczy zamienić łóżko na kuchenny blat czy prysznic.

Brak wspólnych pasji i aktywności

Pary, które wspólnie doświadczają nowych rzeczy, lubią spędzać ze sobą czas, ponieważ ten upływa im na dobrej zabawie. Podczas niej wydzielają się hormony szczęścia, w tym endorfiny i dopamina, które wzmacniają relację. To zrozumiałe, że nie współdzielimy wszystkich pasji swojego partnera/swojej partnerki. Zawsze możemy znaleźć takie aktywności, które sprawią przyjemność obojgu. Np. Twój partner lubi inscenizacje historyczne, Ty natomiast preferujesz wydarzenia literackie. W sobotę każde z Was ma czas na własne hobby, ale niedzielę spędzacie już razem na wycieczce rowerowej.

Zaniedbanie relacji

Czasem zakładamy, że skoro spotkaliśmy odpowiednią osobę, z którą chcemy dzielić życie, to etap zabiegania o jej uwagę, mamy już za sobą. Tymczasem związek przypomina ogród, w którym nie wystarczy posadzić drzewa, aby to rosło i wydawało soczyste owoce. Wymaga ono podcinania, ochrony przed szkodnikami, nawożenia i podlewania. Kiedy zapominamy o pielęgnowaniu relacji z partnerem, to ulega ona pogorszeniu. Warto znaleźć czas, by sprawić przyjemność drugiej osobie, np. przygotowując jej ulubiony deser, czy zabierając ją do teatru.

Rutyna w związku

Rutyna w związku to sytuacja, w której para znajduje się w stabilnym, ale często monotonnym i przewidywalnym cyklu. Objawy rutyny w związku mogą się różnić.

Ważne jest zauważenie, że rutyna w związku nie musi być czymś negatywnym. Dla niektórych par stanowi ona stabilność i poczucie bezpieczeństwa. Jednak, jeśli rutyna staje się zbyt dominująca i prowadzi do utraty pasji, bliskości czy satysfakcji w związku, warto podjąć działania mające na celu odświeżenie relacji i wprowadzenie nowości.

Rutyna w związku – objawy

Jak wspomniałam wcześniej objawy rutyny w związku mogą się różnić, jednak możemy wyróżnić kilka najczęściej powtarzających się zachowań.

Jako najbardziej powtarzalne objawy rutyny w relacji możemy wyróżnić:

  1. Brak entuzjazmu i spontaniczności – Para może przestać przejawiać żywiołowość i entuzjazm wobec siebie. Wspólne działania stają się rutynowe i przewidywalne, a partnerzy tracą zainteresowanie nowymi doświadczeniami czy inicjowaniem nowych przygód.
  2. Nuda i monotonia – Rutyna w związku może prowadzić do poczucia nudy i monotonii. Codzienne czynności stają się rutynowe i powtarzalne, co może prowadzić do zmniejszenia satysfakcji z życia w parze.
  3. Spadek intymności – Rutyna może prowadzić do spadku pożądania seksualnego i zmniejszenia częstotliwości kontaktów intymnych. Pary mogą przestać eksplorować swoje potrzeby i fantazje seksualne, co może prowadzić do rutynowego podejścia do sfery intymnej.
  4. Komunikacyjne schematy – Rutyna może wpływać na jakość komunikacji w związku. Partnerzy mogą przestać zadawać pytania i słuchać aktywnie, ponieważ już “znają” swojego partnera. To może prowadzić do braku głębokiej komunikacji i wzajemnego zrozumienia.
  5. Utrata zainteresowań wspólnych – Rutyna może prowadzić do zaniku zainteresowań wspólnych. Pary mogą przestać inwestować czas i energię w rozwijanie nowych hobby czy wspólnych pasji, co prowadzi do utraty poczucia wspólnoty i bliskości.
  6. Brak spontanicznych gestów – W rutynie w związku często brakuje spontanicznych gestów i niespodzianek. Pary mogą przestać zaskakiwać się nawzajem, co prowadzi do utraty emocjonalnej satysfakcji i bliskości.

Czy związek z przyzwyczajenia ma sens?

Związek z przyzwyczajenia, w którym nie ma szansy na wskrzeszenie miłości, warto zakończyć. Nie daje on satysfakcji, a zarazem ogranicza zarówno nas, jak i partnera. Rozstając się, zyskujemy szansę na nowe otwarcie. Możemy poznać inną osobę i wejść z nią w związek, który zaspokoi nasze potrzeby emocjonalne. Nie spisujmy relacji z partnerem na straty, nie dając jej szansy. Warto ze sobą porozmawiać. To, co postrzegamy jako przyzwyczajenie, czasem okazuje się zwykłym kryzysem w związku z wieloletnim stażem. W takiej sytuacji przy dobrej woli i zaangażowaniu obu stron, zmienimy to, co odbiera nam satysfakcję z życia we dwoje.

Czy warto ratować związek z przyzwyczajenia?

Jak wcześniej wspominałam, związek z przyzwyczajenia w pierwszej kolejności warto spróbować naprawić. Czasem to tylko chwilowe oddalenie, które wynika z zaniku życia seksualnego. Urozmaicając erotyczne igraszki, na nowo zbudujemy więź z partnerem. Niekiedy dobrym rozwiązaniem okazuje się wspólne wyjście na randkę. Jeśli mamy problem z otwartą komunikacją, a chcemy ratować związek, rozważmy terapię par.

Kiedy wspólnie podjęte działania nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, warto rozważyć rozstanie, aby dać sobie szansę na nowe otwarcie. Jak zakończyć związek z przyzwyczajenia? Najlepiej zrobić to, stawiając na szczerość. Z szacunku do osoby, która kiedyś była nam bliska, najpierw rozstańmy się, a później wejdźmy w nowy związek. Nie rańmy partnera, unikajmy oskarżycielskich komentarzy i krytycznych uwag.

Jak unikać związku z przyzwyczajenia?

Czy związku z przyzwyczajenia da się uniknąć, a może każda para jest na niego skazana? Okazuje się, że dysponujemy narzędziami, które pozwalają nam pielęgnować relację i zapewnić dreszczyk ekscytacji. Często jednak o nich zapominamy, gdy przytłaczają nas codzienne obowiązki. Każdego dnia dbajmy o bliskość w związku, prowadząc głębsze rozmowy. Starajmy się poznać partnera, jego emocje i aktualne potrzeby. Wyrażajmy też własne, ponieważ inaczej mogą zostać niezauważone przez drugą osobę. Doświadczajmy wspólnie ekscytujących rzeczy, np. rezerwując dla siebie pokój zagadek. Zastanówmy się, jakie urozmaicenia życia seksualnego nam odpowiadają i które z nich chcielibyśmy wypróbować. Dzięki odpowiedniemu podejściu nasza relacja ma szansę przetrwać niejeden kryzys w związku.

Podsumowanie – miłość czy przyzwyczajenie?

Przyzwyczajenie w związku cechuje obojętność, podczas gdy stabilizacja czasem kończy się popadnięciem w rutynę, która odziera relację ze wzajemnej fascynacji. Na pierwszy rzut oka trudno odróżnić oba stany, dlatego nie przekreślajmy od razu wspólnego życia z dotychczasowym partnerem. Spróbujmy razem podjąć działania, aby naprawić relację. Jeśli nasze starania zakończą się fiaskiem, to lepiej rozstać się, dając sobie szansę na nowe otwarcie. Wszyscy zasługujemy na szczęście i satysfakcję ze związku. Czasem rozstanie utrudnia lęk przed samotnością i niechęć do wprowadzenia zmian w życiu. W takiej sytuacji warto rozważyć konsultację psychologiczną. Dobrym rozwiązaniem okazuje się też samopomoc w postaci lektury wartościowych poradników opartych na rzetelnej wiedzy psychologicznej.

Bibliografia:

  1. Harriet L.; 100 zasad udanego związku, Wydawnictwo Słowne, 2017
  2. Lew-Starowicz M.; Kochanie czy klikanie; Wydawnictwo Pascal, 2018
  3. Schwartz Gottman J., Gottman J.; Osiem randek, Wydawnictwo Znak, 2020
  4. Stahl S.; Jak nie bać się bliskości; Wydawnictwo Otwarte, 20215.              
  5. Stahl S.; Kochaj najlepiej, jak potrafisz; Wydawnictwo Otwarte, 2020


partnerstwoZwiązek z przyzwyczajenia – jak przyzwyczajenie w związku wpływa na relacje?